Chwila Szczęścia

Witam!
Przepraszam, że tak późno, w dodatku nie jest to rozdział, a pewnego rodzaju miniaturka. Napisałam ją trzy lata temu, była częścią mojego opowiadania, ale może funkcjonować spokojnie jako coś osobnego.
Chciałam was przeprosić za taką zwłokę. Szkoła jest gorsza niż przypuszczałam, lecz postaram się dodać nowy rozdział do końca miesiąca. Mam już połowę, tego co zamierzam tam zawrzeć, więc nie powinnam mieć problemu z dokończeniem jej.
Dziękuję za waszą obecność oraz za komentarze. Zapraszam również na #RóżoweCiasteczka Współprowadzę tą akcję i mogę zagwarantować, że się nie zawiedziecie. 
Miłego czytania
Croy

Chwila Szczęścia- Lepsza Obojętność.

31 Lipiec

"- Wiesz, że to dziwne? - spytała.

- Tak? A niby co takie jest?

- My.

- Nie. My jesteśmy normalni. To tylko świat jest dziwny - uśmiechnął się.

- Oczywiście - zaśmiała się. - My i nasze zachowanie jesteśmy najzwyklejsi.

Zapadła chwila milczenia po której dziewczyna się odezwała.

- Nie wierze - przyznała.

- W to, że się zmieniłem? - spytał zdziwiony.

- Nie. W nasza miłość.

- Uwierz. Bo ja nie przestanę cię kochać - powiedział i ją pocałował."

Chwila Szczęścia- Lepszy Wielki Duch

31 Sierpień

"- I jak to będzie? - spytała ze smutkiem.

- Ale co?

- Jutro wyjeżdżamy - szepnęła.

- Aj tam. Ja sie tym nie przejmuje - wyznał.

- Jak to? - spytała zdziwiona.

- Przecież jedziemy tam razem, prawda?

- No tak, ale...

- Nie ma żadnego "ale". Będę z tobą choćbym miał przez to umrzeć.

- Nie mów tak - prawie krzyknęła. - Wiesz jacy są moi przyjaciele.

- Dobrze, już dobrze. Przecież i tak będziemy razem. Po kryjomu, ale razem.

- Tak razem - powiedziała i wtuliła się w jego tors."

Chwila Szczęścia- Lepsza Obojętność

31 Październik

"- Choć już. Zaraz wszyscy wrócą - pośpieszała go.

- Ale ja nie chce - mamrotał.

- Draco - rzuciła ostrzegawczo, ale nie zdołała niczego dodać.

Chłopak złapał ją w pasie i pociągnął na łóżko. Gdy tylko leżała koło niego pocałował ją. Dziewczyna poddała się jego wargą, ale nie na długo. Po raz kolejny wstała i powiedziała:

- Ja lepiej idę. Jak ktoś mnie tu zastanie będzie problem. Ty też lepiej wstawaj.

- Aj tam, zostań.

Po raz kolejny leżała koło niego i delikatnie oddawała się przyjemności. Jego ręka zawędrowała pod nowo założoną koszulkę dziewczyny, gdy drzwi się otworzyły. Zakochani nawet nie zauważyli póki nie usłyszeli.

- Wiedziałam! - krzyknęła i zaczęła tańczyć taniec zwycięstwa, co chwilę śpiewając. - Wieeeedziałam!

- Kurwa - szepnęła Hermiona.

- No wiesz, co? - zaśmiał się Draco. - Danielle możesz nam nie przeszkadzać?

- Ciesz się, że to tylko ja, a nie Nott czy Zabini. To oni mieli sprawdzić co z tobą.

- Świetnie - szepnęła dziewczyna chowając twarz w poduszce.

- Oj, Hermi, nie przejmuj się. Domyślałam się, że miedzy wami coś ten tego, ale nie pytałam. Nawet nie wiesz ja się cieszę - wyznał.

- Naprawdę? - brązowowłosa nie mogła uwierzyć.

- No pewnie. Mój braciszek wreszcie usidlony - zaśmiała się.

- Więc teraz daj nam spokój - powiedział i złapał różdżkę.

- No wiesz? Na własna siostrę?! - rzuciła blondynka.

- Chce tylko zamknąć drzwi - wytłumaczyła kręcąc z dezaprobatą głową.

- Okej, ja już lecę. Miłej zabawy.

Draco zamknął tylko szybko drzwi i zajął się śmiejącą Gryfonką."

Chwila Szczęścia- Do Utraty Tchu

24 Grudzień

" Oboje siedzieli przed wielką choinka. Blondyn podał jej mały zawinięty prezencik i czekał aż go otworzy. Gdy jej oczom ukazał się śliczny medalik z serduszkiem zdołała tylko wykrztusić:

- To jest...

- Wiem i dlatego to wybrałem. A spróbuj to otworzyć.

Dziewczyna delikatnie otworzyła złote serduszko i zamarła. W środku znajdowało się ich zdjęcie otoczone małymi diamencikami. Po drugiej zaś widniał napis:

"Zawsze będę cię kochał" Twój Smok

- Draco... Dziękuję.

Hermiona przytuliła go i pocałowała. Ten tylko się uśmiechnął.

- Dla ciebie wszystko kochanie - powiedział patrząc jej w oczy. - Wszystko."

Chwila Szczęścia- Jeden Grzech Bezpieczny

15 Marzec

"- Uważaj, teraz schody.

- Ale Draco, gdzie ty mnie ciągniesz?

- Albo wiesz co? Ja wole tak.

W tym momencie chłopak wziął ja na ręce i nie zważając na jej reakcje wniósł po schodach. Dopiero gdy poczuła stały grunt pod stopami spytała:

- Mogę zdjąć opaskę?

- Poczekaj jeszcze chwilkę - powiedział i przeszli kilka kroków. - Teraz.

Po zdjęciu materiału ujrzała gwieździste niebo. Spojrzała na blondyna, a on szepnął jej do ucha:

- Wszystkiego Najlepszego.

- Pamiętałeś?

- Oczywiście i mam coś jeszcze dla ciebie.

Chłopak ukląkł i wyjął z kieszeni pudełeczko mówiąc:

- Hermiono Jane Granger, czy zrobisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?

Dziewczyna patrzyła z niedowierzaniem jak podnosi wieczko i jej oczom ukazał się śliczny srebrny pierścionek z niedużym oczkiem. Łzy momentalnie napłynęły jej do oczu i zdołała wykrztusić:

- Tak. Po stokroć tak.

Chłopak wstał, nałożył jej pierścionek, po czym złożył na jej ustach pocałunek.

- Na zawsze będziemy już razem - wyszeptał do niej.

- Na zawsze.

Złączyli się w pocałunku właśnie tej nocy... najważniejszej i tylko ich."

Chwila Szczęścia- Słowo, Dotyk Ust

Maj

" Draco otworzył zaspane oczy i pierwsze co ujrzał to ona. Spała smacznie u jego boku, nie wiedząc co właśnie się dzieje. Chłopak pogłaskał ja jeszcze po policzku i pocałował w czoło. Potem szybko wstał i ruszył do łazienki. Gdy z niej wrócił, miał nadzieje, że ujrzy ją ten ostatni raz, jednak łóżko było puste. Ze zdziwieniem podszedł do niego i zauważył kartkę leżącą na szafce. Podniósł ją i przeczytał:

Wierzę w ciebie.

Ufam ci.

Kocham cię.

Twoja Hermiona

P.S. Proszę cię o jedno. Uważaj na siebie.

Jedna jedyna łza poleciała po jego policzku.

- A jednak wiedziałaś - szepnął sam do siebie po czym wyszedł."

Chwila Szczęścia- Przygoda Bez Pamięci

Rok później 10 czerwca

"- Draco, mam coś dla ciebie - powiedziała smutno Danielle.

- Tak?

- Proszę.

Wręczyła mu mała kopertę. Gdy tylko ją otworzył wypadł z niej pierścionek... jej pierścionek. Chłopak spojrzał błagalnie na siostrę, a ta spuściła tylko głowę.

- Ale jak? - wykrztusił.

- Kazała ci to przekazać.

- Widziałaś się z nią?

- Tak, ale kilka dni temu wyjechała. Trzymałam tą kopertę od kilku tygodni.

- Dlaczego od razu mi tego nie dałaś? - zapytał zły.

- Nie mogłam, a raczej nie potrafiłam.

Chłopak wstał i ruszył w stronę drzwi.

- Co robisz? - usłyszał pytanie.

- Muszę to wszystko przemyśleć, po prostu przemyśleć."

Chwila Szczęścia- Spontaniczność, Cud *

* Wiersz napisany przeze mnie. Lepiej brzmi w całości, ale tu chyba też pasuje.